Kredyt hipoteczny jest jedną z najpopularniejszych form finansowania zakupu nieruchomości.
Przeciętna polska rodzina statystycznie wydaje coraz mniej na obsługę kredytu mieszkaniowego. Jak wynika z Indeksu Obciążenia Hipotecznego (IOH), tylko nieco ponad ¼ dochodu netto rodzina przeznacza na zakup nowego mieszkania o powierzchni 55 metrów kwadratowych. IOH w III kwartale br. był rekordowo niski i osiągnął poziom 26,07%.
Kończący się 2022 rok nie był łatwym rokiem dla kredytobiorców. 11 podwyżek stóp procentowych na przestrzeni roku, a także galopująca inflacja, która doszła już do poziomu 17,9% zdecydowanie pogorszyły sytuację finansową Polaków.
W każdej firmie mogą pojawić się przejściowe trudności z płynnością finansową. Nie jest też tajemnicą, że opłaty, z jakimi wiąże się posiadanie firmy, mogą być wysokie. Kiedy zaczynają piętrzyć się zaległości w urzędach, te są bezlitosne. Odsetki rosną, a nie jest to jedyna konsekwencja nieterminowości.
Przeciętna polska rodzina w II kwartale 2013 roku przeznaczała mniej na spłatę kredytu niż 3 miesiące temu. Wartość Indeksu Obciążenia Hipotecznego na koniec czerwca osiągnęła poziom 29,38% i była niższa o 2,26 p.p. w stosunku do marca.
Obecnie kredyty hipoteczne mogą być zaciągane na maksymalnie 35 lat. Jest to wieloletnie zobowiązanie i bywa, że w pewnym momencie życia, nasza sytuacja finansowa się pogarsza.
Jak wynika z Indeksu Obciążenia Hipotecznego (IOH) przygotowanego przez Dom Kredytowy Notus, gospodarstwa domowe przeznaczają około 30% swoich miesięcznych dochodów na spłatę raty nowo zaciągniętego kredytu hipotecznego.
Własne M. jest marzeniem niejednego Polaka. Co, jeśli nie mamy środków na jego realizację?
Wakacje to czas urlopu, podczas którego odpoczywamy od pracy i obowiązków domowych. To również doskonały moment, aby chociaż na chwilę odpocząć od kredytu hipotecznego.
Kredyt hipoteczny zwykle zaciągamy na kilkadziesiąt lat. Często zdarza się, że w tym okresie zmienia się nasza sytuacja kredytowa. Warunki, które kilka lat temu wydawały się nam atrakcyjne, także mogą już takimi nie być. Expander radzi, jak zmienić warunki spłacanego kredytu, by były one dla nas korzystniejsze.
Przeciętna polska rodzina na obsługę nowo zaciąganego kredytu wydaje coraz mniejszą część swojego wynagrodzenia. Indeks Obciążenia Hipotecznego (IOH) sporządzany przez Dom Kredytowy Notus osiągnął swoje minima i na koniec 2013 roku wynosił 27,05%.
O kredycie hipotecznym słyszeli (prawie) wszyscy – nawet te osoby, które nigdy nie starały się o środki na zakup własnych „czterech kątów”. Podwyżki stóp procentowych, wysoka inflacja, nowe zasady wyliczania zdolności kredytowej – te i inne wydarzenia sprawiły, że w ostatnich miesiącach o wspomnianym rodzaju finansowania było szczególnie głośno. Zupełnie inna sytuacja dotyczy pożyczki hipotecznej. Stosunkowo niewiele osób dokładanie zna ten produkt. Eksperci Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) wyjaśniają, kiedy warto zdecydować się na pożyczkę hipoteczną, jakie są zasady jej udzielania i czy z kredytem hipotecznym wiąże ją tylko nazwa, czy zbieżności jest więcej.
Tylko w styczniu 2024 roku liczba ofert dostępnych mieszkań na wynajem w portalu Otodom wynosiła ponad 22 tysiące. Jest to o 38% więcej niż na koniec stycznia 2023 roku[1]. Oznacza to, że zainteresowanie rynkiem wynajmu nie słabnie. Zwykle młodzi ludzie nie mogą pozwolić sobie na zakup mieszkania, więc decydują się na wynajem.
„Nie zapłaciłam kilku rat kredytu za mieszkanie. Czy bank od razu naśle na mnie komornika?
Black Friday, zwany też Czarnym Piątkiem, zagościł na stałe w kalendarzach łowców zakupowych. Swoje korzenie ma w Stanach Zjednoczonych, gdzie koniec listopada od lat wiąże się z okresem masowych obniżek cen zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych. W ostatnich latach dodatkową zachętą dla konsumentów jest też system kupowania rzeczy, za które płaci się później - Buy now, pay later (BNPL), zyskujący z roku na rok większe uznanie. Ostatnio stał on się tak popularny, że aż 69% klientów BNPL rezygnuje z zakupów w e-sklepie, który nie oferuje płatności odroczonych[1]. Jednak nie każdy konsument zdaje sobie sprawę z konsekwencji, jakie mogą nieść płatności odroczone i że ta opcja to tak naprawdę nic innego jak zaciągnięcie kredytu.