Według danych Narodowego Banku Polskiego w I kwartale 2015 r. nastąpił spadek popytu na kredyty mieszkaniowe. Branża nieruchomości nie jest jednak zagrożona, ponieważ już w II kwartale spodziewany jest ponowny wzrost zainteresowania kredytami na mieszkania. Wiele banków już zapowiedziało złagodzenie wymogów.
Ponad 50% wartości sprzedawanych kredytów hipotecznych przechodzi przez ręce pośredników. W całym 2018 roku wartość kredytów hipotecznych, udzielonych przez pośredników finansowych zrzeszonych w KPF i ZFPF, osiągnęła ponad 28 mld zł.
Dla przeciętnego Polaka kupującego mieszkanie, kredyt hipoteczny jest jedynym sposobem na sfinansowanie transakcji. Home Broker przypomina, że kredyt to nie tylko oprocentowanie i wysokość miesięcznej raty i zwraca uwagę na najważniejsze ryzyka z nim związane.
Z kwalifikowanego podpisu elektronicznego korzysta dziś 600 tys. Polaków. Jego znaczenie wzrosło podczas pandemii i - podobnie jak w przypadku innych cyfrowych usług - trudno wyobrazić sobie bez niego biznesową codzienność.
Nieterminowe regulowanie opłat za sprzedane wyroby czy wykonane usługi dotyka 6/10 przedstawicieli sektora MŚP – wynika z 15. fali badania Bibby MSP Index.
Rośnie liczba Polaków, którzy swoje zeznania podatkowe składają przez internet. W tym roku już blisko 70% podatników deklaruje, że skorzysta z takiej możliwości. Jak wynika z badania KPMG w Polsce, najpopularniejszym sposobem na złożenie zeznania podatkowego przez internet jest wprowadzona w tym roku usługa Twój e-PIT (50% wskazań).
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, niższe stopy procentowe przyniosły w ostatnim miesiącu wyraźny wzrost zdolności kredytowej. Osiągnęła ona rekordowo wysoki poziom i zapewne będzie dalej rosnąć.
W poniedziałek przez warszawski parkiet przelewa się kolejna wyraźna fala wzrostów. Ruch w górę obserwowany jest także na zachodnich rynkach, choć jego dynamika jest już mniejsza niż na GPW.
Pierwsze dwa miesiące 2013 roku przyniosły wzrost udziału Domu Kredytowego Notus w całym rynku kredytów hipotecznych.
Wzrost dochodów i znaczy spadek kosztu kredytu, to dwa główne czynniki, które zadecydowały o wzroście zdolności kredytowej w 2014 roku. Grudzień był szóstym z rzędu miesiącem, w którym możliwa do uzyskania kwota kredytu zwiększyła się. Tym razem przyrost wyniósł średnio 1,15 procent.
W niedzielę, po raz czwarty w tym roku, Ludowy Bank Chin podwyższył poziom stopy rezerw obowiązkowych dla banków. Z dniem 21 kwietnia, stopa ta wzrośnie o 0,5 pkt proc. do poziomu 20,5%. Rynek akcyjny nie zareagował większą przeceną na tą decyzję, jako że po opublikowanych w piątek danych o marcowej inflacji (wzrosła ona do poziomu 5,4% najwyższego od 2008 r.) oraz PKB za I kw. (wyniósł on r/r 9,7% i był wyższy od prognoz), była ona szeroko oczekiwana.
Postęp technologiczny sprawia, że wykonywanie wielu czynności staje się obecnie łatwiejsze. Ma on ogromny wpływ na całą gospodarkę, dlatego wdrażanie nowych technologii w firmach jest bardzo istotnym elementem, na który coraz większą uwagę zwracają również konsumenci.
Kredyty w euro stają się konkurencyjne dla pożyczek w złotych. Marcowy spadek wysokości rat kredowych w euro i wzrost miesięcznych kwot spłaty pożyczek w PLN powoduje, że korzystnie jest teraz zadłużyć się w unijnej walucie. Tym bardziej, że nastąpiła kolejna podwyżka stóp procentowych, co wpłynie na dalszy wzrost rat kredytów spłacanych w złotówkach.
Pierwsza w tym tygodniu sesja na światowym rynku akcji rozpoczęła się od zniżki, i to niestety wyraźnej. Inwestorzy zareagowali wyprzedażą walorów spółek na negatywne informacje, które popłynęły na parkiety ze wszystkich kluczowych zakątków globu. Przedstawione w piątek dane z amerykańskiego rynku pracy były wyraźnie słabsze niż oczekiwano (w czerwcu w amerykańskim sektorze pozarolniczym przybyło jedynie 18 tys. nowych miejsc pracy, najmniej od września, dane za kwiecień i maj skorygowano w dół – łącznie o 44 tys, a stopa bezrobocia wzrosła do poziomu 9,2%, najwyższego od grudnia), sobotnie doniesienia z Chin pokazały najwyższy odczyt inflacji od czerwca 2008 r. (+6,4% r/r, choć spodziewano się +6,2%), a również od piątku w kwestiach europejskiego kryzysu zadłużenia, najwięcej mówi się już nie tylko o Grecji, ale też o Włoszech.
Pierwsze tygodnie 2012 roku przyniosły wzrost marż kredytów hipotecznych i dalsze ograniczenie dostępu do pożyczek w euro