Problem braku środków na wkład własny młodzi ludzie mogą rozwiązać zaciągając preferencyjny kredyt w ramach programu MdM. W tym roku dopłata zwykle w pełni pokrywa wymagane 5% wkładu.
Czy w najbliższych miesiącach więcej osób spełni swoje marzenie o posiadaniu nowego M. na własność? Ma w tym pomóc rządowy program „Pierwsze Mieszkanie”. Składa się z dwóch kluczowych elementów: „Konta Mieszkaniowego” i „Bezpiecznego Kredytu 2%”, z którego będzie można skorzystać już od początku lipca. Jakie są jego główne założenia? Kto może skorzystać z dopłat i zaciągnąć kredyt mieszkaniowy na preferencyjnych warunkach? Na czym one polegają w praktyce? Odpowiadają eksperci Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).
Wzrost dostępności mieszkań w programie „Mieszkanie dla Młodych”, to główny skutek zmian limitów cen. Oznacza to wzrost podaży, wyższą dopłatę, ale możliwy także wzrost cen nieruchomości.
Skończyły się środki w programie MdM na 2016 rok, ale wnioski o dofinansowanie można składać na następne dwa lata.
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy zmieniający zasady programu „Mieszkanie dla Młodych”. Dzięki temu rodziny wielodzietne będą mogły otrzymać wyższe dopłaty. Ponadto dla części osób zniesiono ograniczenie wiekowe oraz zliberalizowano część ograniczeń.
Wybór kredytów w ramach „Mieszkania dla Młodych” jest jak na razie bardzo ograniczony. Banki, które mają go w swojej ofercie z reguły proponują wyższe marże niż w ofercie standardowej. Jednak pomimo wyższego oprocentowania, kredyt MdM jest tańszy, a to za sprawą niższej kwoty, którą pożyczamy.
W cieniu dyskusji o problemach kredytobiorców „frankowych” coraz częściej należy mówić o kolejnej tykającej bombie, jaką są kredyty w programie Rodzina na Swoim. Koniec okresu otrzymywania dopłat i preferencyjnych rat zbliża się coraz większymi krokami, a rata kredytu może wzrosnąć nawet o 40 procent.
Masz dziecko, możesz mieć też mieszkanie lub dom na kredyt z większym rządowym dofinansowaniem. Sprawdziliśmy, jak posiadanie dziecka lub dzieci przekłada się na wysokość miesięcznej raty kredytu hipotecznego w ramach programu „Mieszkanie dla Młodych” i czy rzeczywiście odczuwalnie wspiera polskie rodziny w drodze do własnego „m”.
Odpowiedź na tytułowe pytanie nie jest prosta: choć w ostatnich latach ceny wyraźnie spadają, to jednocześnie wzrasta oprocentowanie kredytów hipotecznych. Wyliczenia Domu Kredytowego Notus i portalu nowyadres.pl pokazują, że gra na zwłokę opłacała się tylko w niektórych miastach Polski.
Początek października przyniósł zaskakującą decyzję o obcięciu stóp procentowych przez RPP, aż o 0,5 punktu procentowego. Analitycy spodziewali się obniżki o 0,25 p.p., jednak WIBOR spadał już od początku sierpnia, co pozwalało przypuszczać, że rynek spodziewa się większej korekty.
Tylko 6 największych miast w Polsce (Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań i Gdańsk) jest „odpowiedzialnych” za 1/3 wniosków złożonych w programie Mieszkanie dla Młodych.
Zmiany wprowadzone w programie Rodzina na swoim to nie jedyne ograniczenie w dostępie do państwowych dopłat do kredytów hipotecznych. Nowe zasady przyznawania pożyczek, związane z rekomendacją S, od nowego roku uniemożliwią kupno mieszkania osobom z niską zdolnością kredytową.
Program „Mieszkanie dla Młodych” małymi krokami, ale nabiera tempa. Kolejne banki przystępują do programu, a liczba wniosków o dopłatę rośnie. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy obowiązywania programu, banki przyjęły 2 680 wniosków o dopłatę do wkładu własnego.
Ponad 99 procent kredytów mieszkaniowych udzielonych w drugim kwartale 2013 roku to kredyty złotowe. Wzrosła również liczba kredytów z przynajmniej 20% wkładem własnym.
Rok 2021 żegnamy z rekordowymi cenami nieruchomości – jak pokazują dane zebrane przez Expandera i Rentier.io, przeciętnie o 15% wyższymi niż przed rokiem .