26-05-2017, 00:00
Pierwszy kwartał 2017 roku można zaliczyć do udanych, zapowiadających stabilną sytuację na rynkach – zarówno amerykańskim, jak i europejskich. Jak wyglądają wyniki indeksów giełdowych i jak prezentuje się sytuacja makroekonomiczna?
Pierwszy kwartał bieżącego roku odznaczał się wzrostami na światowych parkietach. Indeks MSCI AC World odnotował niemal 8-procentowy wzrost, w tym 2,8 procentowy w samym marcu. Z kolei raporty Analiz Online oraz Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami wskazują na to, że w lutym br. fundusze inwestycyjne zarządzały aktywami o wartości wynoszącej o 3,8 mld zł więcej niż w styczniu (czyli łącznie 265,5 mld zł). Powoli polepsza się dynamika 12-miesięczna.
USA ostrożnie podnoszą stopy procentowe
Jednak ta decyzja nie wpłynęła na rynki światowe tak negatywnie, jak się tego obawiano. W marcu nastąpiła podwyżka stóp procentowych przez Fed – o 0,25 punktu procentowego. Oznacza to, że obecnie wynoszą one 0,75-1% i jest to najwyższa wartość od 8 lat. Amerykański Bank Centralny zapowiada na ten rok jeszcze dwie podwyżki. Jednocześnie inwestorzy na rynkach amerykańskich, po rozluźnieniu się przedwyborczego napięcia i obaw o stan amerykańskiej gospodarki, czekają z niecierpliwością na realizację zapowiadanych przez Donalda Trumpa reform. To wpływa dobrze na rynki europejskie – i nie tylko to.
Stabilna Europa
Sytuację na rynkach europejskich stabilizują także wyniki wyborów parlamentarnych w Holandii oraz prezydenckich we Francji. Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku zwyciężyli kandydaci, którzy nie stawiają pod znakiem zapytania przyszłości swoich krajów w strukturach unijnych. Zwycięstwa zarówno Marka Ruttego i jego partii w Holandii, jak i Emmanuela Macrona we Francji nad ich prawicowymi, populistycznymi przeciwnikami, uspokoiły inwestorów i zaowocowały wzrostami na europejskich indeksach giełdowych. Można powiedzieć, że negatywne wyniki i niski wskaźnik optymizmu inwestycyjnego, które pojawiły się po zwycięstwie Donalda Trumpa, Brexicie i niepewności przedwyborczej w Holandii oraz we Francji, należą już do przeszłości.
Polskie indeksy idą w górę
Dobra koniunktura nie ominęła też warszawskiej giełdy – indeks WIG20 wzrósł od listopada 2016 r. o 20%. Sytuacja na giełdzie wpłynęła pozytywnie na fundusze inwestycyjne, posiadające w portfelu akcje polskich spółek. W lutym ich aktywa wzrosły o ok. 2,3 mld zł. Największym wzrostem mogły pochwalić się fundusze akcyjne (o 4,8 proc., czyli 1,4 mld złotych). Ich wartość pod koniec lutego wyniosła 31,4 mld zł, a udział w rynku był największy od listopada 2015 r. i wyniósł 11,8%. Największą wartość wykazały fundusze aktywów niepublicznych (104 mld zł w końcu lutego), a zaraz po nich uplasowały się fundusze dłużne oraz gotówkowe i pieniężne.
Fundusze inwestycyjne zachęcają do inwestowania, nie tylko prezentując optymistyczne dane dotyczące rynku, ale także wykonując takie kroki jak wypłaty dywidend. BPH Dywidendowy zapowiedział w połowie marca wypłatę dochodów dla uczestników subfunduszu. Wartość wypłaty wyniosła 6,10 zł na jednostkę uczestnictwa, czyli 4,72 proc. względem wyceny jednostek z dnia 9 marca 2017 roku. Wypłata dywidend odbyła się 22 marca i mogła mieć formę przelewu środków na konto bankowe uczestnika funduszu (wskazane przez niego w subrejestrze), bądź też – jeśli kwota wypłaty była niższa niż 100 zł – formę nabycia na rzecz inwestora jednostek uczestnictwa. BPH TFI może się przy tym pochwalić wypracowaniem bardzo atrakcyjnej stopy zwrotu za 12 miesięcy – wyniosła ona 21,68%.
Komentarze