17-09-2015, 00:00
Polisa ubezpieczeniowa domu w budowie cieszy się coraz większym zainteresowaniem Polaków. Takie posunięcie zapewnia ochronę nie tylko dla samej budowli, ale także garażu, domku gospodarczego i całego otoczenia powstającego domu.
Ubezpieczenie jest zabezpieczeniem przed różnego rodzaju uszkodzeniami, na które narażona jest budowa, takimi jak pożar, powódź, zalanie, huragan, uderzenie pioruna, grad czy nawet trzęsienie ziemi. Choć nikt nie chciałbym aby takie nieszczęście spotkało jego wymarzony dom, to jednak trzeba się liczyć z tym, że takie sytuacje się zdarzają.
Budynek najlepiej zabezpieczyć już na etapie rozpoczęcia budowy. Zgodnie z prawem budowlanym za taki moment uznaje się podjęcie prac przygotowawczych na placu budowy. Są to m.in. pomiary geodezyjne, niwelacja terenu, wykonanie przyłączy do sieci czy też budowa obiektów tymczasowych.
Najczęściej umowy zawierane są na rok, ale jeśli klient zażyczy sobie skrócenia lub wydłużenia okresu ubezpieczenia, możliwe jest jego przedłużenie. Umowa może być kontynuowana aż do czasu zakończenia budowy.
Suma ubezpieczenia to nic innego jak szacowana wartość budynku, dlatego już w momencie rozpoczęcia budowy, powinniśmy ją znać. Zdarza się, że konieczne jest tzw. doubezpieczenie. Zdarza się tak wówczas, gdy jeszcze w trakcie trwania umowy okazuje się, że szacowana przez nas wartość domu okazała się zbyt niska.
- Kwestia ceny ubezpieczenia jest dość zróżnicowana i zależy od wielu czynników. Warto więc przeprowadzić wcześniejszą analizę rynku i zrobić rozeznanie w kwestii ceny, warunków i zakresu ochrony. Należy także zwrócić uwagę na wysokość wybieranej polisy, gdyż jeśli jest niska, to ubezpieczenie może nie pokrywać wielu strat – radzą agenci z Agencji Nieruchomości Bracia Sadurscy w Krakowie.
Warto wspomnieć tu o jeszcze jednej kwestii. Mianowicie jeżeli decydujemy się wziąć kredyt na budowę domu to będziemy musieli liczyć się z koniecznością corocznych opłat, aż do chwili całkowitej spłaty zobowiązania. Tego wymagają banki. Przeważnie jednak konieczne jest dokonywanie opłat jeszcze na etapie prac budowlanych.
Podobne artykuły
Komentarze