rachunkowosc

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

O kredyt mieszkaniowy będzie trudniej

Na rynku kredytów hipotecznych panuje dziś stabilna sytuacja. Uzyskanie pożyczki nie jest specjalnie trudne. Większe ograniczenia w dostępie do finansowania zakupu mieszkań przyniesie 2012 rok.

Na rynku kredytów hipotecznych panuje dziś stabilna sytuacja. Uzyskanie pożyczki nie jest specjalnie trudne. Większe ograniczenia w dostępie do finansowania zakupu mieszkań przyniesie 2012 rok.

Bardziej niż kilka lat temu banki przywiązują dziś wagę do analizy sytuacji finansowej osób wnioskujących o kredyt hipoteczny. Trudno tu jednak mówić o ograniczaniu w dostępie do finansowania. Niestety niekorzystne zmiany przyniesie 2012 rok. W skutek wejścia w życie kolejnych przepisów rekomendacji narzuconych przez Komisję Nadzoru Finansowego, od początku przyszłego roku zmieni się sposób naliczania zdolności kredytowej. Banki zwiększą wymogi w stosunku do wnioskodawców ubiegających się o kredyty walutowe. Dotyczyć to będzie co piątej pożyczki.

Kredyty udzielane w walutach stanowią obecnie ok. 20 proc. wszystkich pożyczek hipotecznych, a prawie 80 proc. udzielanych jest w złotówkach. Stąd analitycy stoją na stanowisku, że rekomendacja nie powinna mieć dużego wpływu na ilość wszystkich udzielanych kredytów. Akcja kredytowa w pierwszej połowie bieżącego roku była porównywalna z poziomem z ubiegłego roku. Bankowcy szacują nawet, że w roku 2011 zostanie zanotowany wzrost sprzedaży kredytów mieszkaniowych w porównaniu z poprzednim rokiem. Tym bardziej, że kredytobiorcy będą zdopingowani do szybszego podjęcia decyzji o zaciągnięciu pożyczki, przed wejściem w życie mniej korzystnych dla nich przepisów. 

Mniejsza zdolność kredytowa

W porównaniu do czasów boomu mieszkaniowego dostęp do kredytów jest nieco mniejszy, ale w tamtym okresie kredyt mógł dostać niemal każdy. Dziś osoby z dobrą sytuacją finansową i historią kredytową także nie będą miały problemu z otrzymaniem pożyczki.

Niestety od początku roku średnia zdolność kredytowa obniżyła się. Jak obliczają analitycy Expander, czteroosobowa rodzina, której miesięczny dochód wynosi 8 tys. zł netto, może zaciągnąć dziś kredyt w złotych o 47 tys. zł mniejszy niż na początku roku. Z kolei w euro dostałaby nawet o 56 tys. zł mniej niż w styczniu tego roku.

Banki najchętniej udzielają teraz kredytów w złotych. Żeby dostać pożyczkę w walucie trzeba legitymować się nieco wyższymi dochodami, niż przeciętne. Poza tym pożyczkodawcy praktycznie wycofali się z udzielania kredytów we frankach szwajcarskich. Zamiast niego oferują kredyt w euro.

Ile dostanie singiel, a ile rodzina

Według GUS średnie miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wynosiło we wrześniu br. 3 581,94 zł brutto, czyli ok. 2,5 tys. na rękę. Sprawdźmy, jakiej wysokości kredyt możemy zaciągnąć przy takich dochodach.

Z wyliczeń analityków firmy Invigo wynika, że przeciętnie zarabiający 30-letni singiel może pożyczyć dziś na mieszkanie średnio 245  tys. zł. Pod warunkiem, że nie ma innych zobowiązań. Maksymalna rata, jaką może opłacać, wynosi 1,5 tys. zł w przypadku kredytu w złotych i 1,2 tys. zł w przypadku kredytu walutowego.

Rodzina z dwójką dzieci, która osiąga wynagrodzenie w wysokości  ok. 5 tys. zł na podstawie stałej umowy o pracę,  jeśli nie ma żadnych innych zobowiązań, może otrzymać maksymalny kredyt w kwocie przekraczającej 310 tys. zł.

Przy średniej cenie transakcyjnej  metra  mieszkania w Warszawie, która wynosi ok. 7,8 tys.  zł (raport Amron), za tę kwotę kredytu można sobie pozwolić na zakup ponad 40-metrowego mieszkania. I takie właśnie lokale przeważają teraz w ofercie deweloperów, którzy bacznie obserwują rynek kredytowy. Dominująca liczba mieszkań wprowadzanych teraz do sprzedaży ma niewielki metraż.

– W inwestycji Nowa Wileńska, której realizację rozpoczęliśmy kilka miesięcy temu przy ul. Wileńskiej w pobliżu CH i Dworca Warszawa Wileńska zaprojektowane zostały w większości małe mieszkania. Klienci poszukują dziś kompaktowych lokali w cenie do 350 tys. zł. W projekcie mamy w sprzedaży lokale od 25 do 80 mkw., ale większych mieszkań jest niewiele. Najmniejsze mieszkanie dwupokojowe ma powierzchnię 30 mkw., a trzypokojowe 47 mkw. Dysponujemy tylko jednym lokalem czteropokojowym. Oferta została tak skalkulowana, żeby dostępna była dla większości kupujących – tłumaczy Michał Wilczewski z firmy Budrem.

Stabilne oprocentowanie

Na rynku kredytów hipotecznych panuje stabilna sytuacja. Na skutek regularnego obniżania przez banki marż kredytów hipotecznych w złotych, teraz można znaleźć na rynku pożyczki z marżą poniżej jednego procenta, przy braku prowizji za jego udzielenie. Zainteresowanie kredytami hipotecznymi jest obecnie na porównywalnym poziomie, jak w ubiegłym roku.

Oprocentowanie kredytów hipotecznych nie podlegało w ostatnich miesiącach większym wahaniom. Dla pożyczek w złotych od czerwca do października br. oprocentowanie w poszczególnych bankach wynosiło 6,79 – 6,90 proc. Co za tym idzie, wysokość miesięcznych rat spłacanych kredytów pozostawała na stałym poziomie, oceniają analitycy Comperia.pl.

Podobnie rzecz się ma, jeśli chodzi o kredyty denominowane w euro. W lipcu tego roku średnia wartość oprocentowania takich kredytów wynosiła 5,16 proc., a w październiku ok. 5,19 proc. Koszt pożyczek w euro nie uległ zmianie, bo od trzech miesięcy Europejski Bank Centralny nie zmienił wysokości stóp procentowych. Niestety przez cały sierpień i wrzesień złoty osłabiał się wobec euro, w wyniku czego wysokość rat kredytów zaciąganych w tej walucie wrosła.