20-04-2015, 00:00
Rada Polityki Pieniężnej postanowiła utrzymać stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie. W efekcie można się spodziewać nie tylko wzrostu aktywności kredytowej, ale także znacznego ożywienia na rynku nieruchomości.
Rekordowy komunikat
O wysokości stóp procentowych poinformował w komunikacie Narodowy Bank Polski. Zgodnie z dokumentem, stopa referencyjna wynosi obecnie 1,5 proc. (w skali rocznej), stopa lombardowa – 2,5 proc., stopa depozytowa – 0,5 proc., a stopa redyskonta weksli - 1,75 proc.
Stopy procentowe to podstawowy instrument, za pomocą którego NBP może wpływa na oprocentowanie kredytów i depozytów w bankach komercyjnych. Niskie stopy procentowe powodują więc intensyfikację akcji kredytowej. Podobna sytuacja miała miejsce już w ubiegłym roku, kiedy o wiele łatwiej niż w poprzednich latach można było osiągnąć zdolność kredytową, a w efekcie dokonać zakupu nieruchomości.
Korzystne oprocentowanie to szansa na utrzymanie dobrej passy na rynku mieszkaniowym. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w styczniu 2015 r. liczba rozpoczętych inwestycji wzrosła niemal o 12 proc. w porównaniu do 2014 r. W pierwszym miesiącu tego roku odnotowano także 16 proc. wzrost liczby budowanych mieszkań.
- Naturalną konsekwencją niskich stóp procentowych jest ożywienie w branży nieruchomości - zarówno ze strony budujących, jak i kupujących - ocenia Marek Szmolke, prezes PB Start. – Deweloperzy mogą planować inwestycje z większą pewnością i rozmachem, natomiast osoby planujące zakup mieszkania, domu lub innej nieruchomości chętnie korzystają z atrakcyjnego oprocentowania kredytów mieszkaniowych – wyjaśnia.
Polska gospodarka coraz silniejsza
Decyzja RPP jest uzasadniana dobrą sytuacją ekonomiczną Polski. Według Rady, wzrost aktywności gospodarczej utrzymuje się na stabilnym poziomie, a dynamika PKB w I kw. 2015 r. osiągnęła wyższy poziom niż pod koniec ubiegłego roku.
O dobrej kondycji polskiej gospodarki świadczy również zapowiedź o zdjęciu z Polski procedury nadmiernego deficytu. Instrument ten jest stosowany wobec krajów członkowskich UE, w których deficyt finansów publicznych przekracza 3 proc. W ten sposób, Polska ma szansę uniknąć w przyszłości sankcji, np. cięcia funduszy strukturalnych. Wyjście z procedury to także okazja do poprawy rentowności polskich obligacji.
Aktualna sytuacja gospodarcza w zestawieniu z utrzymującymi się na rekordowo niskim poziomie stopami procentowymi może sprawić, że 2015 będzie najlepszym rokiem dla branży nieruchomości od czasu zakończenia kryzysu finansowego.
Podobne artykuły
Komentarze